wtorek, 1 stycznia 2013

Inez

Kiedy z Rafaellem wróciliśmy do jego pokoju, zrobiło się już późno. Pożegnałam się z chłopakami i razem z Alexem wróciłam do swojego mieszkania.
- I jak pogadałeś trochę z Leonardo? – zapytałam anioła
- Tak, ale jakoś ciężko nam ta rozmowa szła, zwłaszcza na początku
- Przepraszam, że tak cię zostawiłam – powiedziałam nieśmiało
- Hej, nie przejmuj się. Nie było znowu tak źle – pocieszył mnie
- Jasne – prychnęłam
- A ty… oprowadziłaś Rafaella po szkole? – anioł wyraźnie chciał zmienić temat
- Tak – uśmiechnęłam się – I nieźle się przy tym bawiliśmy.
- Cieszę się – Alex położył mi dłoń na ramieniu – Dobrze, że…. – nie dokończył bo rozległo się pukanie do drzwi. Kiedy je otworzyłam, ze zdziwieniem zobaczyłam Tsukihime.
- Cześć – powiedziała – Mam do ciebie sprawę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz