niedziela, 7 lipca 2013

Yurippe


Szybko weszłam do pokoju. Kanade wciąż niepewnie patrzyła w drzwi.
- No chodź!- zaśmiałam się, ciągnąc ją za rękę.
- Mhm.- mruknęła cicho.
- Maya, Eve, to Yurippe i Kanade- przedstawiła nad Inez.
- Cześć!- uśmiechnęłam się, podając rękę dziewczynom.
Kanade ciągle stała przy ścianie, i również przywitała się cicho.
Ja i Maya rozmawiałyśmy dość długo, natomiast Eve i Kanade były do siebie dość podobne pod względem charakteru.
- Dobrze, więc ja już pójdę.- powiedziała Inez z uśmiechem.
- Ja chyba też pójdę do pokoju.- szepnęła Kanade, wyjątkowo zimnym tonem.
(Inez, Maya, Eve?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz