- Niby co?
- To, że jesteś na terenie naszej szkoły i albo się do niej
zapiszesz albo stąd znikaj dobra? – kiwnęła głową – Więc jak?
- Zostaje – odparła krótko, zaskakując mnie
- Co? – zapytałem równocześnie z towarzyszką dziewczyny
- Co się tak dziwicie?! – wydarła się na nas – Muszę gdzieś
mieszkać nie?! A skoro gdzieś tu grasuje ten idiota to i tak muszę tu zostać
żeby go dopaść!
- Skoro się zdecydowałaś to chodź za mną – powiedziałem, puszczając
mimo uszu wybuch gniewu dziewczyny i idąc w stronę szkoły.
(Osai?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz